Kopytka jak u babci: oto przepis i sekrety tradycyjnego smaku ziemniaczanych klusek!

KopytkaCzy którekolwiek danie może bardziej kojarzyć się z przytulną i pełną miłości babciną kuchnią, jeśli nie kopytka? Pulchne, mięciutkie kluseczki wybornie smakują zarówno same, jak i jako dodatek do mięs i gulaszu. Jak je zrobić, żeby nie były zbyt twarde i nie rozleciały się po ugotowaniu? Zawiążcie fartuchy i poznajcie przepis na znakomite kluski z ziemniaków, które przypomną wam radosne chwile dzieciństwa!

Jakie ziemniaki wybrać na kopytka?

Ziemniaki są głównym składnikiem kopytek, a od ich wyboru i przygotowania zależeć będzie w dużej mierze sukces idealnych klusek. Przede wszystkim nie powinno się ich robić z młodych ziemniaków, ponieważ zawierają dużo wody. Starsze posiadają w sobie więcej skrobi, więc jeśli macie w domu wyłącznie młode ziemniaki, szczególnie w sezonie, kiedy królują na większości ryneczków, będzie trzeba dodać do nich trochę mąki ziemniaczanej. Sekretem przyrządzania kopytek jest użycie wystudzonych ziemniaków. Należy rozgnieść je przy pomocy praski. Możecie także użyć ziemniaków, które zostały wam z poprzedniego obiadu. Warto jednak pamiętać, że świeże łatwiej będzie rozgnieść na gładką masę.

Składniki potrzebne do wykonania tradycyjnych kopytek

Skład tych pysznych ziemniaczanych klusek jest banalnie prosty. Po wyborze ziemniaków - najlepiej tych bardziej mączystych - potrzebujecie już tylko pszennej mąki i jajka. Idealne ciasto wyjdzie tylko wtedy, gdy zostaną zachowane odpowiednie proporcje wszystkich produktów. Jeśli ciasto za bardzo się klei, trzeba wówczas podsypać więcej mąki. Jeśli z kolei nie chce się sklejać i rozlatuje się w dłoniach, można dodać nieco oleju. Po połączeniu wszystkich składników powstanie delikatne, nieco elastyczne ciasto, które wystarczy już tylko zrolować, pokroić na kształt kopytek i ugotować.

W jaki sposób formować kopytka?

Technika formowania klusek z ziemniaków nie jest specjalnie skomplikowana. Należy utworzyć z ciasta cienkie wałki, a następnie pokroić je na małe, ukośne kawałeczki. Ich szerokość powinna mieć ok. 3 cm. Żeby nie zaczęły przyklejać się do stolnicy lub innego podłoża, na którym przygotowujecie kopytka, warto nasypać na nie trochę mąki. Kopytka układamy tak, aby się nie stykały i nie sklejały ze sobą. Tak przygotowane wrzucajcie na wrzącą, osoloną wodę. Podczas gotowania dobrze jest przemieszać je drewnianą łyżką, dzięki czemu nie przylegną do spodu garnka. Kopytka powinny znajdować się w kąpieli wodnej ok. 2-3 minut. Będą gotowe, kiedy wypłyną na powierzchnię.

Co zrobić, żeby kopytka nie sklejały się po ugotowaniu?

Uwolniony pod wpływem wysokiej temperatury gluten powoduje, że kopytka stają się lepkie. Aby uniknąć zbijania się klusek ziemniaczanych w bryłki, można polać je niewielką ilością masła lub oleju. Sekretem naszych babć było przelewanie kopytek po odcedzeniu zimną wodą. Ugotowane w dużej ilości można śmiało zamrozić, aby móc wykorzystać je, kiedy tylko przyjdzie na nie ochota. W tym przypadku, żeby uniknąć sklejenia kopytek, ułóżcie je obok siebie w taki sposób, aby się nie stykały i umieśćcie w zamrażarce. Zamrożone wystarczy wyjąć i przepakować w woreczki.

Z czym podawać kopytka, żeby podkreślić ich klasyczny smak?

Kopytka najlepiej smakują ze smażoną cebulką i skwarkami z boczku. Polane sosami świetnie będą także dopełniać dania obiadowe, złożone z pieczonych lub duszonych mięs. Jako dodatek idealne będą surówki z kapusty kiszonej, czerwonej lub pekińskiej. Ich uniwersalność pozwala jednak także na serwowanie na słodko - z tartą bułką i cukrem waniliowym, podsmażonymi na maśle. Chcecie poznać więcej inspiracji? Na stronie przepisy.pl sprawdzicie, jak zrobić kopytka - propozycje na ich podanie otworzą dla was nowe możliwości na przygotowanie pysznego i niebanalnego obiadu z kluskami ziemniaczanymi w roli głównej.

Komentarze