Czym jest fobia społeczna (socjofobia)?
Fobia społeczna według niektórych jest po prostu nadmierną nieśmiałością. Jednak problem jest znacznie głębszy i może prowadzić do poważnych konsekwencji. Jest to choroba na tle nerwicowym. Osoby z fobią społeczną boją się kontaktu z innymi, przeraża ich wiele sytuacji z życia codziennego.
Nieśmiałość ma podobne objawy, dlatego często fobia jest z nią mylona. Jednak przy fobii społecznej lęk ten jest znacznie głębszy paraliżuje do tego stopnia, że chory nie jest wstanie podjąć żadnych działań.
Dodatkowo towarzyszą jej inne objawy takie jak:
- bóle żołądka
- zawroty głowy
- nudności i wymioty
- bóle i kołatanie serca
- drżenie
- uczucie gorąca
- paniczny strach
- zaburzenia ruchowe i zaburzenia mowy.
Takie osoby mają ekstremalnie niską samoocenę, boją się kontaktu z ludźmi, bo uważają, że i tak nie mają żadnego tematu do rozmów. Są przekonani o własnej nieatrakcyjności i bezużyteczności. Jak ognia unikają przemówień publicznych i w ogóle przebywania w takich miejscach. Nie chcą jeść ani pić tam gdzie są inni ludzie, odchodzą gdy ktoś próbuje nawiązać z nimi kontakt, często chodzą ze spuszczoną głową, mają trudności z wykonywaniem codziennych czynności, a także zawodowych, pocą się i czuja nieswojo jak ktoś na nich patrzy na przykład w pracy. Wówczas przez stres znacznie gorzej wykonują swoje czynności.
Osoby z fobią społeczną są samotnikami i prowadzą samotniczy tryb życia. Chcą uciec od świata gdzie mają same problemy, dlatego nie rzadko uzależniają się od alkoholu lub substancji psychotropowych. Całe dnie spędzają w domu przed komputerem, ponieważ świat wirtualny jest dla nich lepszy, nie dosięgają ich w nim żadne problemy. Często wstydzą się powiedzieć nawet najbliższym o swojej fobii co źle wpływa na ich stan. Nie chcą jeść, a w dodatku mogą mieć problemy z zaburzeniami osobowości. Patrząc na to z punktu psychologicznego próbują stworzyć drugą osobowość, która nie będzie miała takich problemów jak ta pierwsza. Na wszystko reagują bardzo emocjonalnie. Częste napady paniki, apatia, przygnębienie, brak motywacji do wszystkiego, ciągłe poirytowanie to tylko niektóre problemy na tle emocjonalnym z którymi muszą na co dzień zmagać się osoby z fobią społeczną.
Opisywana fobia jest bardzo niebezpieczna bez pomocy i leczenia będzie się pogłębiać co może doprowadzić do depresji, a nawet prób samobójczych. Osoby te wszystko potęgują nawet zwykła rozmowa przeradza się w heroiczny wysiłek o niezwykle dużej dawce stresu i natężeniu emocjonalnym. Boją się być zawstydzone i upokorzone, jednak najczęściej te obawy są nieuzasadnione i przesadzone. Wspomniałem, że fobię społeczną należy leczyć. Jeśli objawy są tak silne, że uniemożliwiają normalne funkcjonowanie potrzebna jest jak najszybsza pomoc psychiatry oraz psychoterapeuty. Problem w tym, że chorzy bronią się jak mogą, przed taką pomocą końcu to też rozmowa z ludźmi, a oni są zamknięci w sobie i nie chcą nikogo widzieć, a w szczególności obcego. Nawet jak uda się przekonać osobę z fobią społeczną do współpracy to są to rozmowy bardzo trudne, a proces leczenia może być bardzo długi, choć to zależy już od pacjenta. W dodatku taka terapia może pogłębić lęk więc należy być bardzo ostrożnym. Trzeba też na bazie zebranych danych o pacjencie ustalić leczenie farmakologiczne.
Najczęściej leczenie polega na terapii behawioralno - poznawczej, która charakteryzuje się stopniowym oswajaniem pacjenta ze źródłem jego lęków tutaj też może nastąpić efekt odwrotny czyli pogłębienie lęków, dlatego należy zachować ostrożność i wykazać cierpliwość wobec leczonego. Oczywiście najpierw przy pomocy psychoterapii trzeba dokładnie określić źródło lęku co może potrwać. Należy pamiętać, że każdy pacjent jest inny i wymaga indywidualnego podejścia. Nie można w żadnym razie się spieszyć i próbować robić coś na siłę, na szybko. W przypadku fobii społecznej ogromne znaczenie ma osobowość terapeuty, jeśli zostanie on zaakceptowany przez pacjenta znacznie ułatwi to leczenie. Czasami nawet ważniejsza jest osobowość terapeuty niż metody jego leczenia.
Fobia społeczna nie jest łatwo rozpoznawalna, ponieważ mimo, że od razu można zauważyć jeśli ktoś boi się ludzi czy czynności społecznych, to można ją pomylić z nieśmiałością czy inną chorobą somatyczną, więc mogą być problemy z jej rozróżnieniem. Jednak gdy nastąpią pierwsze objawy trzeba udać się do specjalisty, sam chory najprawdopodobniej nie wygra z fobią, która może trwać nawet całe życie Najważniejsze jest, aby pacjent zaakceptował swój problem i chciał pomocy.
Komentarze